Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 17:21, 12 Cze 2018    Temat postu: david

- 146 -





lecz zaraz ze smutkiem odrzucila te mozliwosc. Nadzieja, ze cos sie miedzy nimi zmieni, byla zrodlem wladzy, jaka mial nad nia ojciec, i to niezaleznie od tego, ile razy tracila ja w przeszlosci.Suzy ganbanyouku
wygladala bardzo mlodo i byla zdenerwowana. Ubrala sie jak na rozmowe w sprawie pracy, w elegancki kremowy kostium z odpowiednimi dodatkami. Jasne, swiezo umyte wlosy, makijaz dyskretny, prawie niewidoczny. Dopiero po chwili mozna bylo zauwazyc zmeczenie, malujace sie w jej oczach i wtedy zludzenie mlodosci i niewinnosci nagle sie rozwiewalo.

Kiedy weszla do pokoju, rzucila kilka lekkich uwag na temat hotelu i uwazne, szacujace spojrzenie na Pascala. Potem zobaczyla Gini i stanela jak wryta. Jej twarz przybrala twardy, zdecydowany wyraz.

-O co chodzi? - zapytala ostro. - Nie robie trojkatow, nie za te pieniadze.

Odpieprzcie sie.

Minelo dobre dziesiec minut, nim zdolali ja namowic, aby jednak zostala. W koncu, po dlugich wyjasnieniach i zapewnieniach, uspokoila sie troche.

-W porzadku - powiedziala do Gini. - Porozmawiam z toba, ale on ma wyjsc.

Niech to bedzie rozmowa w cztery oczy, dobrze?

Gini skinela glowa i Pascal bez slowa wyszedl z pokoju. Nie wydawal sie specjalnie zachwycony. Suzy zaczekala, az zamknie za soba drzwi, usiadla na krzesle naprzeciwko Gini i zapalila papierosa.

-Nie lubie facetow - oswiadczyla spokojnie. - Nie ufam im. Pieprze sie z nimi, ale nie mam do nich zaufania. A ty?

-Sa tacy, ktorym ufam.manicure hybrydowy ursynów


-Coz, sama kopiesz sobie grob. - Suzy wzruszyla ramionami. - Zawsze chetniej rozmawiam z kobietami... Zanim zaczniemy, wyjasnijmy cos sobie. Wygladam na mlodsza niz jestem i mam dwoje dzieci na utrzymaniu. Nie pracuje na panstwowa emeryture, to prawda, ale zarabiam niezle pieniadze. Jesli o mnie chodzi, swiadcze pewne uslugi, i tyle. Klienci kupuja usluge, nie mnie.

-Rozumiem. - Gini sie zawahala. - Nie moge ci powiedziec

phpBB © 2001,2002 phpBB Group